Elżbieta Zawacka (1909-2009)

Talenty

  • Humanista
  • Naukowca
  • Społecznik

Profil

Jedyna kobieta wśród cichociemnych. Jedną z dwóch Polek w stopniu generała brygady. Matematyczka i profesor nauk humanistycznych zarazem. Mówiła o e-learningu w czasach, gdy pierwsze komputery osiągały wielkość… niemałych pokoi.

Biografia

„Chodziła za człowieka ostrego i wymagającego od innych, ale najbardziej od samej siebie. Jej oddanie służbie graniczyło z fanatyzmem. (…) Średniego wzrostu, blondynka o niebieskich oczach miała w sobie coś męskiego. Była surowa, poważna, trochę szorstka i bardzo rzeczowa. W czasie rozmowy ani razu nie uśmiechnęła się, nie padło ani jedno słowo natury bardziej osobistej, nic co nie wiązało się ze służbowym tematem” – pisał o niej Jan Nowak-Jeziorański.

Pani Watson i gestapo

Ukończyła matematykę na Uniwersytecie w Poznaniu. Po studiach prowadziła zajęcia z przysposobienia obronnego dla kobiet. Podczas II wojny światowej ponad sto razy przekraczała granice III Rzeszy, przewożąc tajne dokumenty i informacje. Podróżowała ukryta w zbiorniku wodnym lokomotywy, wyskakiwała z jadącego pociągu w ucieczce przed gestapo, przedzierała się przez śniegi Pirenejów. Z mikrofilmami zawierającymi poufne maszynopisy ukryte w zapalniczce i w kluczach, wyruszyła jako emisariuszka Armii Krajowej przez Niemcy, Francję, Andorę, Hiszpanię i Gibraltar do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Tam znana była jako Elisabeth Watson. Na miejscu zdała relację gen. Władysławowi Sikorskiemu z sytuacji w okupowanym kraju. Do Polski powróciła drogą powietrzną skacząc na spadochronie, dołączając tym samym do elitarnego grona cichociemnych. „Szybko przeszłam kurs spadochroniarski. Przebywało się kilka dni w odosobnieniu w Wielkiej Brytanii. Stamtąd przywieziono mnie samochodem na lotnisko. Tam o godzinie 7.00 wieczorem razem z innymi cichociemnymi załadowaliśmy się do samolotu” – wspominała. Brała udział w powstaniu warszawskim, po którego upadku wyszła z miasta z ludnością cywilną, by w kilka dni później odbudowywać zerwaną łączność z Londynem i tworzyć nowe trasy kurierskie.

Więzienie i nauka

Po wojnie działała w poakowskiej organizacji Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość. W latach pięćdziesiątych była inwigilowana i represjonowana. Została aresztowana przez komunistyczną „bezpiekę” i ostatecznie skazana na 10 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu. Więzienie opuściła po czterech latach. Kolejne lata wypełniły praca naukowa i pedagogiczna. Jej specjalizacją była andragogika (kształcenie dorosłych). Mówiła o e-lerningu w czasach, gdy pierwsze komputery osiągały wielkość niemałych pokoi. Jako andragog pracowała w wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku (od 1970 r. Uniwersytecie Gdańskim) oraz na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Otrzymywała kolejne tytuły naukowe – doktorat, habilitację i w końcu profesurę. Na skutek represji ze strony Służby Bezpieczeństwa, w wyniku których m.in. zlikwidowano kierowany przez nią Zakład Andragogiki, odeszła przedwcześnie z pracy na uniwersytecie. Na naukowej emeryturze zajęła się badaniami historycznymi i działalnością społeczną na rzecz zachowania pamięci o losach byłych żołnierzy AK. Była współtwórcą Światowego Związku Żołnierzy AK oraz twórczynią Fundacji „Archiwum Pomorskie AK” w Toruniu. W latach osiemdziesiątych działała w ,,Solidarności”.


Brak dostępu do ankiet

Aby wziąć udział w ankiecie musisz posiadać konto oraz musisz być zalogowany.



Skip to content