Ignacy Krasicki (1735-1801)

Talenty

  • Artysta
  • Humanista
  • Teolog

Profil

Jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiego Oświecenia. Nazywany „księciem poetów”. Prekursor polskiej powieści. A także… biskup warmiński.

Biografia

Wywodził się ze zubożałej rodziny magnackiej. W 1751 r. za namową rodziców wstąpił do seminarium duchownego w Warszawie. Kilka lat później otrzymał święcenia kapłańskie, po czym udał się na dwuletnie studia do Rzymu. „Miał podobno od młodych lat nie tylko dar przekonywania, ale zjednywania sobie ludzi. Ta umiejętność Krasickiego okazała się niezwykle przydatna w sytuacji jakiej znajdował się kraj” – mówił Piotr Dmitrowicz. 

Duchowny i polityk 

Pełnił obowiązki sekretarza prymasa Władysława Aleksandra Łubieńskiego. Było to tym bardziej znaczące, że w czasie bezkrólewia prymas sprawował funkcję tzw. interrexa, czyli pełnił niektóre obowiązki monarchy. Krasicki szybko zaprzyjaźnił się także z przyszłym królem Polski Stanisławem Augustem Poniatowskim, którego był częstym gościem podczas tak zwanych obiadów czwartkowych. Już po elekcji króla Krasicki został jego kapelanem i wygłosił uroczyste kazanie w czasie mszy koronacyjnej. Przy współpracy monarchy Krasicki założył najważniejsze czasopismo polskiego oświecenia – „Monitor”, krytyczne wobec pozostałości kultury czasów saskich. W 1766 r. otrzymał biskupstwo warmińskie, tytuł książęcy oraz godność senatora Rzeczypospolitej. W zamku biskupów warmińskich Krasicki spędził 28 lat swojego życia. Najpierw nazwał swą rezydencję pustelnią i samotnią. Z czasem docenił zamek. Po zgromadzeniu w nim wielu bezcennych książek, rycin, rzeźb zaczął określać go „miejsce niezwyczajnie miłym”. Pod koniec życia – zmuszony do przeprowadzki – został arcybiskupem gnieźnieńskim.

Aktualny i niejednoznaczny  

Literacko zadebiutował późno – w wieku 40 lat, jednym z najsłynniejszych swoich utworów „Hymnem do miłości Ojczyzny” przez pewien czas pełniącym funkcję nieoficjalnego hymnu Polski. Był autorem poematów heroikomicznych „Myszeida”, „Monachomachia” i „Antymonachomachia”. Stworzył pierwszą polską powieść „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki”, o której Andrzej Niewiadowski mówił ‒ że była zapowiedzią nowego gatunku prozy dydaktycznej – antyutopii. Najbardziej ceniony jest jego kunszt bajkopisarski. Doskonale posługiwał się też satyrą. „W popularnym myśleniu jest to poeta, który chciał wychowywać społeczeństwo. Marzyło mu się nowoczesne społeczeństwo, które on wychowa, zmieni. Taki klucz dydaktyczny jest dla prawdziwej poezji zabójczy” – podkreślał dr Andrzej Guzek. „Książę polskich poetów” był niezwykle uważnym obserwatorem otaczającej go rzeczywistości. Doskonale obnażał ludzkie słabości: alkoholizm, zamiłowanie do hazardu czy rozrzutność. Dzięki temu jego utwory są aktualne do dziś. Ironiczne uwagi kierował wobec samego króla. Pozostawał krytyczny także wobec stanu duchowieństwa, do którego sam należał. Nie szczędził również gorzkich słów wobec życia szlachty wytykając jej próżność i obskurantyzm. W utworze „Pan Podstoli” propagował pozytywny wzór mądrego szlachcica, godzącego szacunek do tradycji z nowoczesnością. „Zawsze się wydaje, że poezja satyryczna jest jednoznaczna – to jest dobre, to złe, to jest białe, to czarne, z tym walczymy, to chwalimy. Tutaj nie ma możliwości, nie ma przestrzeni na niejednoznaczności. Tymczasem Krasicki jest cały w tej wielkiej niejednoznaczności” – zaznaczał dr Guzek.

 


Brak dostępu do ankiet

Aby wziąć udział w ankiecie musisz posiadać konto oraz musisz być zalogowany.



Skip to content